Co powiecie na małe "przedweekendowe" wspomnienie lata?..Szum fal, piasek pod stopami, małe muszelki na plaży, zapach morza i późnego popołudnia.. nadciągające groźnie chmury..I nagle! Wielka Ulewa. Leje jak z cebra. I już zupełnie nie wiadomo gdzie kończy się morze a zaczyna niebo. Takie właśnie wspomnienia mam z dniem, kiedy zrobiłam poniższe zdjęcia.
Cudownego piątku Wam życzę! ♥ ♥ ♥
Cudownego piątku Wam życzę! ♥ ♥ ♥
2 komentarze:
Udanego weekendu! :)
zdecydowanie za rzadko bywasz w blogowym świecie:)) czekam na każdy Twój wpis:) pozdrawiam ciepło
Prześlij komentarz