Ostatnio zastanawiam się nad zrobieniem kominka w swoim mieszkaniu. Niestety nie jest to dom, więc wybór zawęża się głównie do biokominków (ogromny wybór znajdziecie tu). To bardzo wygodne rozwiązanie, ponieważ nie potrzeba żadnych specjalnych podłączeń, czy wentylacji. Po prostu kupujemy, stawiamy, bądź montujemy w ścianie i patrzymy na pięknie skrzący się, i co ważne - prawdziwy - ogień, który w dodatku wydaje odgłos palonego drewna, a z tego co się spali zostaje para wodna (dodatkowo nawilża powietrze). Można by rzec: genialnie! :) Mimo to, uważam, że niestety nie zastąpi to prawdziwego, poczciwego kominka opalanego drewnem.
Istnieje jeszcze jedno wyjście: dekoracja, która wygląda prawie jak kominek... Czyż patrząc na pierwsze zdjęcie nie myślicie "kominek"? :) No właśnie!...A to tylko atrapa. Podobną widziałam w Almi Decor. Koszt ok. czterech tysięcy złotych. W poszukiwaniu tańszych wersji warto przeszukać Allegro, gdzie atrapę można znaleźć już za półtora tysiąca zł.
Ciekawe inspiracje:
* kawalerka z kominkiem,
* sztukaterie i oprawy kominków z gipsu, alabastru, marmuru i cementu,
* i coś naprawdę ekskluzywnego - Kominki Chesney's.
***
Istnieje jeszcze jedno wyjście: dekoracja, która wygląda prawie jak kominek... Czyż patrząc na pierwsze zdjęcie nie myślicie "kominek"? :) No właśnie!...A to tylko atrapa. Podobną widziałam w Almi Decor. Koszt ok. czterech tysięcy złotych. W poszukiwaniu tańszych wersji warto przeszukać Allegro, gdzie atrapę można znaleźć już za półtora tysiąca zł.
Ciekawe inspiracje:
* kawalerka z kominkiem,
* sztukaterie i oprawy kominków z gipsu, alabastru, marmuru i cementu,
* i coś naprawdę ekskluzywnego - Kominki Chesney's.
***
2 komentarze:
Oj Joasiu,wpadłam u Ciebie po uszy...szukałam białego kominka,bo właśnie myślę o wykonaniu czegoś na jego wzór i wylądowałam na Twoim blogu....również kocham biel,do niedawna wszystko było w moim pokoju w tym właśnie kolorze,jednak po przeprowadzce dodałam trochę szarości i brązów.Jednak zupełnie białe wnętrza chyba na zawsze pozostaną w moim sercu,pozdrawiam serdecznie Monika:))
my również :) uwielbiamy tu zaglądać :)
Prześlij komentarz